Niezła sztuka / Filipa 18 Food Wine Art
Filipa 18 to restauracja, która zjednała sobie serca i żołądki sporej grupy krakowskich foodies, czy jak kto woli - smakoszy. Piękny lokal z dużą otwartą kuchnią mieści się w
Hotelu Indigo. Restauracja serwuje nowoczesną polską kuchnię, opartą na regionalnych i sezonowych składnikach (wiele z nich pochodzi z pobliskiego Starego Kleparza). Mimo usytuowania w eleganckim, butikowym hotelu, restauracja
Filipa 18 należy do przytulnych lokali, w których każdy poczuje się komfortowo, w tym także podczas regulowania należności za jedzenie 😉 Jak na oferowany standard, ceny nie przerażają, a do tego przez cały tydzień w godzinach 12-17 można zamówić dania z lunch menu.
W nazwie restauracji znalazły się trzy słowa - jedzenie, wino, sztuka. Wyśmienitego wina (w tym pozycji rekomendowanych przez Piotra Kameckiego, prezydenta Stowarzyszenia Sommelierów Polskich) jest w karcie pod dostatkiem. Jedzenie jest nie tylko pięknie podawane, ale i wyśmienicie smakuje. Za prawdziwą sztukę nie uważam jednak grafik na ścianach lokalu, lecz kunszt szefa kuchni Marcina Sołtysa. Fine dining w jego interpretacji to po prostu...fajne dania. Mimo niezaprzeczalnego artyzmu oryginalnie serwowanych potraw, da się je wygodnie zjeść bez korzystania ze stustronnicowej instrukcji, a wszystkie smaki idealnie się uzupełniają. Wspomniany wyżej Marcin Sołtys szkolił się w L'Institut Paul Bocuse, gotował m.in. dla George’a Busha Roberta Kubicy, Kamila Stocha, jest też laureatem Złotego Ślimaka SLOW FOOD POLSKA V. Za menu degustacyjne przyznałabym mu każdego złotego mięczaka jaki występuje na lądzie i wodzie. Ale o tym niżej :)
Dzięki
Jedling Marketing miałam okazję uczestniczyć w kolacji na której wypróbowałam menu degustacyjne. W cenie 179 zł otrzymujecie siedem pysznych dań plus intermezzo. Istnieje możliwość dopłacenia 89 zł za wine pairing.
 |
Ta puszka nie skrywa kociej karmy, tylko tatar z bawety cielęcej z ikrą pstrąga, pianą mleczną, grzybami i marynowaną cebulką; do tego Riesling Classic AOC |
 |
Nie zapomniano o wegetarianach: tu tatar z buraka z kozim serem |
 |
Matjas marynowany w oleju, zaprawa, młody ziemniak, kwaśna śmietana, smażona maślanka z masłem od Jacka Szklarka, ogórek małosolny, chleb żytni na miodzie plus Promised Land Chardonnay |
 |
Consomme grzybowe z foie gras - nieprzyzwoicie pyszne połączenie smaków |
 |
Rozpływający się w ustach filet z sandacza z gołąbkiem warzywnym, consomme z pomidorów i emulsją pietruszkową z kieliszkiem Saint Sidone Rose |
 |
Proszę państwa, za chwilę dalszy ciąg programu, a tymczasem przerywamy transmisję z powodu intermezzo - lodów rabarbarowych |
 |
Pierś z kaczki, piernik z piwem i kardamonem, sos wiśniowy i kieliszek Lavau Cotes du Rhone |
 |
Marcin Sołtys w akcji |
 |
Wytrawny deser - nugat orzechowy, gruszka, marynata z herbaty rooibos, żel owocowy sparowany ze słodkim Moscato d'Asti DOCG |
 |
Ekipa odpowiedzialna za cudowny wieczór |
0 komentarze: